LiLash

Hej kochani!

Wracam do Was z recenzją odżywki do rzęs firmy LiLash. Testowałam ją około 2 miesięcy, a efekty są naprawdę ŚWIETNE! Moje rzęsy są dużo gęstsze i dłuższe.

B&W

Jak 'robię' brwi?

Hej kochani!

Wracam do Was z nowym postem, tym razem makijażowym i... w trochę innej formie! Niedawno założyłam kanał na YouTube, gdzie zamieściłam już pierwszy film o tematyce makijażowej. Pokazuję tam jak maluję swoje brwi.

Unexpected

Hej kochani!

Przepraszam za moją miesięczną nieobecność! Niestety praca i masa nauki nałożyły się na siebie i nie miałam nawet chwilki, żeby siąść i napisać coś dla Was. Dziś przychodzę do Was z nieco innymi postami. Dziś rolę główną grają zdjęcia - nie tekst. Ja osobiście jestem nimi zachwycona. Mają swój własny, magiczny klimat. Z racji tego, że takie zdjęcia bardzo mi się spodobały będę robiła taki dużo częściej. Chcę Wam jeszcze coś zdradzić... Wkrótce zakładam swój własny kanał na YouTube, gdzie będę publikowała zdjęcia związane głownie z makijażem. Także, jeśli tylko będzie gotowy, zapraszam Was na niego serdecznie!

PUPA VAMP EXTREME

Hej kochani!

Dziś przychodzę do Was z recenzją wspaniałego tuszu do rzęs oraz makijażem oka inspirowanym stylem VAMP! 

Tusz do rzęs, który chcę Wam dziś przedstawić jest z firmy Pupa Milano. Jego pełna nazwa to Pupa Milano Vamp Extreme. Jest on do kupienia w drogerii Douglas (Douglas.pl). Testuję tusz od dwóch tygodni. Jest po prostu wspaniały!

Butoholizm

Hej kochani!

Niestety cierpię na butoholizm... Nie mogę powstrzymać się od kupowania wciąż to nowych i nowych butów... Szczególnie tych sportowych. Czy powinnam to zwalczać? Powstrzymywać się od kupowania nowych butów? Chyba się nie da... Kocham sportowe buty, dlatego, że są niesamowicie wygodne. Niektóre są takie, że wręcz nie czuję tego, że mam je na stopie. Buty dopełniają cały outfit. W tych czasach, w których bawimy się już modą na całego możemy tworzyć najbardziej absurdalne kombinacje. Jeśli zrobi się to z wyczuciem stylu i sensem, a nie tak zwany 'kicz' to na pewno nie zostaniemy niezauważeni na ulicy, w pozytywnym sensie.

Winter with my dog

Hej kochani!

Jak spędzacie zimowe dni? Ja odczułam już pierwsze skutki niskiej temperatury... Ból gardła, ucha no i przeklęty katar... No cóż, to też trzeba przeżyć! 

Dziś wracam do Was z zimowymi zdjęciami ze spaceru z moim pieskiem. Mam najukochańszego pupila - jest to buldożek francuski (dziewczynka) o imieniu Kropka!