niedziela, 6 września 2015

Graffiti

Hej kochani! :)
Wracam dziś do Was z nową porcją zdjęć oraz moich przemyśleń na temat sprawy, o której wielu ludzi ma różne zdanie. Mianowicie chodzi o graffiti. Dla jednych jest to bazgroł szpecący osiedlowe bloki, a dla drugich sztuka, która koloruje szare miasta.
Dziś chciałabym Wam napisać co ja o tym sądzę. Zdecydowanie należę do drugiej grupy osób. Według mnie graffiti 'ożywia' miasta zapełnione szarymi blogami. Nadaje charakteru i oryginalnego wyglądu każdemu osiedlu oraz miastu. Nie mam na myśli oczywiście napisów typu 'jp' czy 'chwdp'. Chodzi mi o prace ludzi, którzy są miłośnikami sztuki ulicznej i starają się najlepiej jak mogą, by ich tzw. 'wrzuta' wyglądała jak najładniej. Osobiście nie jestem bardzo doświadczona w tej kwestii, ale mam na swoim koncie 3 prace. Nie pojęte jest dla mnie niestety to, że za kolorowanie nudnych miast ludzie mają duże problemy. Prawo nie powinno karać za to, że ktoś pasjonuje się uliczną sztuką i wprowadza ją w swoje życie. Prawa i tak nie zmienię, więc nie będę się w to bardziej zagłębiać. Myślę, że Jam Graffiti to świetna alternatywa dla grafficiarzy oraz dla władz miast, które udostępniają obiekty, na których będą mogły znaleźć się wrzuty. Jest to akcja, w której miłośnicy graffiti zbierają się w umówionym miejscu danego dnia, gdzie legalnie mogą malować na (w moim przypadku - kieleckich) murach. Później przechodząc obok ściany, na której znajdują się prace - jestem pełna podziwu dla osób, które je zrobiły. Są one naprawdę świetne. Nieregularne kształty, różne kolory... To właśnie sprawia, że jest to tak oryginalna sztuka. 
Fascynuje mnie graffiti zarówno na ścianach jak i na pociągach czyli tzw. panel. Tu, wiem, może znaleźć się więcej osób 'przeciw' niż 'za'. Jest to bardzo niebezpieczne, a problemy z prawem również są przez to poważne. Graffiti robione jest na pociągach osobowych oraz na węglarach. To właśnie między tymi drugimi odbyła się moja dzisiejsza sesja.
Teraz coś o stylizacji. Jak można się domyślić, do graffiti potrzebny jest wygodny, przystosowany do biegania strój. Ja dziś na sobie przedstawiam 3 propozycje stroju. Mam na sobie klasyczne dresy Adidasa oraz zwykłą, czarną, wygodną bluzę. W następnej stylizacji mam na sobie białego longsleeve'a z czarnymi rękawami, a w ostatniej zwykłą, szarą koszulkę. 
Mam nadzieję, że post oraz stylizacje Wam się spodobają. Chciałabym również, żebyście wyrazili swoje zdania na temat graffiti. 
Zapraszam do oglądania zdjęć i do następnego! :*


























Dresy: Adidas Condivo 14
Buty: Adidas Superstar